Prezenty. Czy forma w jakiej je wręczamy ma znaczenie?
  • 2019-12-23

Prezenty. Czy forma w jakiej je wręczamy ma znaczenie?

Wyobraź sobie super prezent. Na przykład taki mega duży zestaw klocków lego, czy też super nowoczesna laleczka, którą się karmi, śpiewa jej na dobranoc przebiera, a ta zachowuje jak prawdziwy niemowlak w każdym calu (bez zbędnego wdawania się w niuanse na temat zachowania niemowlaków wink). 

Super prezent prawda? Więc dodajmy do tego, że jest przepięknie zapakowany. Idealnie docięty kolorowy papier, wstążeczka na samej górze, doczepiona śliczna karteczka z imieniem osoby, dla której przeznaczony jest prezent. Nic tylko się zachwycać. 

Więc, jeszcze raz, wyobraźmy sobie, że wchodzi gość, z przecudnym prezentem i w drzwiach rzuca go nam na ręce, szybko zdejmuje buty i idzie do pozostałych gości zupełnie nie przejmując się nami, nie patrzy czy my ten prezent rozpakujemy, ani czy w ogóle nam się podoba, ledwo tylko cześć powiedział...  

Emocje opadają, prawda? 

Dla niektórych, forma wręczania prezentu jest tak samo istotna jak sam fakt i jego wybór.  

Jeżeli zwyczajowo dajecie prezent na wejściu, to należy pamiętać o kilku elementach: 

- Najpierw zdejmij buty i płaszcz, aby czuć się w miarę komfortowo i luźno. 

- Przywitaj się z osobami, które mogą rozproszyć Ciebie lub osobę obdarowywaną, aby ominąć ewentualnego zamieszania trakcie “ceremonii”. 

- Wręczając prezent powiedz kilka słów na jego temat, dlaczego uważasz, że ten prezent jest dobry, być może istotne będzie wyjaśnienie jego zastosowania lub zademonstrowanie jego. 

Pamiętajcie, że osoba obdarowana, chce podzielić się i z Tobą swoim szczęściem spowodowanym z bycia obdarowanym. Daj na to szansę. 

 

opakowany prezent
prezent ze wstążką

Ok, ale jest 23 grudnia, więc najbliższą okazją do wręczania prezentu jest Wigilia... 

A jak wszyscy wiedzą, Mikołaj wchodzi przez komin i zostawia prezenty pod choinką. Nie wiem, jak wybrnąć z sytuacji, jeśli chcecie utrzymywać dziecko w tym przekonaniu, ale na pewno znajdziecie sposób. Jednak, jeśli najmłodsi już wygooglowali, że to nie Mikołaj zostawia prezenty, ale Babcia, bądź Mama z Tatą, to mam propozycję. Wymaga ona trochę cierpliwości, ale nie ma rzeczy niemożliwych, szczególnie w ten magiczny czas. 

Prezenty wręczajmy każdemu członkowi rodziny po kolei, zaczynając od najmłodszych. Podchodząc do choinki, biorąc podarunek i wręczając wraz z krótkim komentarzem i czekając na rozpakowanie prezentu. Gwarantuję, że każdy uczestnik imprezy, poczuje się wyjątkowo i w centrum uwagi. 

3 Zdania na zakończenie... 

Obdarowujemy nie tylko dzieci, ale również nasze Babcie i Dziadków. Dając im w prezencie nowoczesny telefon, może okazać się niezbędne, że będziemy musieli pomóc i poinstruować na temat obsługi takiego urządzenia. Nie czekajmy, aż będziemy o to poproszeni, ale sami wyjdźmy z inicjatywą i to zaproponujmy. A jak wręczamy gry planszowe, zaproponujmy rozegranie wspólnej partyjki, bo nic tak nie wzmacnia więzi jak robienie czegoś razem.  

 

Wesołych świąt!